Jak w CV pisać o urlopie macierzyńskim — kilka słów wstępu 

Proces rekrutacyjny NIE DOTYCZY życia prywatnego. W całym procesie rekrutacyjnym chodzi o umiejętności i kwalifikacje. Jeżeli rekruter wypytuje o plany na przyszłość, o planowanie dzieci lub ich posiadanie, albo, co gorsza — prosi o podpisanie oświadczenia, że przez najbliższy rok osoba rekrutowana nie zajdziecie w ciążę (tak, takie też się zdarzają!) to warto zastanowić się dwa razy, czy chce się pracować w firmie, w której ktoś, zamiast patrzeć na profil kandydata i doceniać to, co kandydatka potrafi, zaczyna zastanawiać się, kiedy jej komórka jajowa połączy się z plemnikiem. Pamiętajcie również, że rekruterowi NIE WOLNO pytać o takie rzeczy.

House Manager. Jak w CV pisać o urlopie macierzyńskim? Jak w CV pisać o urlopie wychowawczym?

Coraz popularniejsze staje się wpisywanie w CV stanowiska „House Manager”. Jedyna rzecz, która przychodzi nam do głowy, to… O NIE! O dziwo, nawet portale, czy strony internetowe skupiające się na „uczeniu poszukiwania pracy” piszą o tym. Umówmy się — to, że nazwiemy coś po angielsku nie oznacza, że nabierze od razu pozytywnego wydźwięku. Praktyka ta to nic innego, jak nazywanie stanowiska, które nie istnieje. Opieka nad domem, czy bycie rodzicem, to rola społeczna, nie zawód. Żeby była jasność — nie kwestionuję wartości, jakie w życie rodzinne wnosi każdy house manager. Mówię jedynie, że nie tędy droga. To tak, jakbyśmy w zawód zamieniali również bycie babcią, tatą, czy wujkiem lub o stanowisku w firmie sprzątającej pisali słynne: „konserwator powierzchni płaskich”. Nie. Należy nazwać kompetencje miękkie i umiejętności zdobyte w trakcie urlopu macierzyńskiego tak, jakby chciał to usłyszeć pracodawca. Należy dopasować te umiejętności i kwalifikacje do tego konkretnego stanowiska pracy (jeśli nie wiesz jak podejść do aplikowania o pracę zobacz, czy moja Instrukcja aplikowania o pracę nie rozwiązałaby Twoich problemów). Nie stwarzaj anglojęzycznych nazw stanowisk pracy dotyczących ról społecznych.

Ponad to konsultując termin ten ze specjalistami ds. HR wiem, że taka forma „nazywania” urlopu macierzyńskiego, czy wychowawczego po prostu bawi rekruterów. Oczywiście ludzie są różni, może się okazać, że znajdzie się rekruter, który odbierze to pozytywnie. Jednak, mimo wszystko, nie zalecam wpisywania tego do CV.

Jak w CV pisać o urlopie macierzyńskim?

Opcji w tym przypadku jest wiele. Dlatego po kolei rozpatrzymy każdą z nich.

Urlop macierzyńskim w trakcie trwania zatrudnienia

Może okazać się, że kandydatka pracowała w danej firmie przez kilka lat, a w międzyczasie była na rocznym (lub krótszym) urlopie macierzyńskim. Nie ma wtedy konieczności wspominania o urlopie macierzyńskim, ponieważ zarówno przed, jak i po urlopie kandydatka nabyła w danej firmie odpowiednich umiejętności i kwalifikacji. Jest więc na bieżąco, jeśli chodzi o nowinki branżowe. Nie wypadła z wprawy i z jedną przerwą jest aktywna na rynku pracy.

Jak w CV pisać o urlopie macierzyńskim, gdy dana osoba była zatrudniona, urlop macierzyński lub wychowawczy trwał długo, ale w tym czasie była ona aktywna zawodowo

Jeśli w trakcie trwania urlopu wychowawczego/ macierzyńskiego zatrudniona kandydatka była w kontakcie z pracodawcą albo wykonywała działania w zakresie własnej działalności lub dla innych podmiotów, albo doszkalała się/studiowała, oznacza to, że miała ona kontakt z branżą, wykonywała pracę i nie wypadła, kolokwialnie mówiąc, z obiegu. W takiej sytuacji nie ma konieczności wspominania w swoim CV o urlopie macierzyńskim/wychowawczym. W życiorysie chronologicznie datami należy opisać dokładnie co w jakich miesiącach/ latach wykonywała.

Jak w CV pisać o urlopie macierzyńskim, gdy dana osoba była zatrudniona, ale większość tego czas spędziła na urlopie macierzyńskim/wychowawczym

Jeśli umowa o pracę trwała trzy i pół roku, ale rzeczywisty czas pracy wynosił np. pół roku, a kolejne kilka lat zatrudniona spędziła na urlopie macierzyńskim i wychowawczym, w swoim CV powinna wpisać rzeczywisty czas pracy, określający iluletnie jest doświadczenie (doświadczenie w takim przypadku wynosi pół roku, a nie np. trzy i pół roku). Warto zaznaczyć w CV, że tych i tych latach trwał urlop związany z opieką nad dzieckiem/członkiem rodziny.

Pragniemy jednak podkreślić, że chodzi tutaj o sytuację, w której przez cały czas trwania urlopu nie było kontaktu z pracodawcą i nie wykonywano żadnej działalności.

Luka w zatrudnieniu- jak w CV pisać o urlopie macierzyńskim/wychowawczym

Mogło być również tak, że przez kilka lat kandydatka nie była zatrudniona na podstawie umowy o pracę i mamy do czynienia z tzw. luką w zatrudnieniu. Jeżeli kandydatka podejmowała w tym czasie dorywcze prace, dokształcała się, przechodziła kursy, prowadziła bloga, próbowała swoich sił w prowadzeniu własnej działalności, czy podejmowała jakiekolwiek inne działania związane z podnoszeniem swoich kwalifikacji — należy tutaj wpisać absolutnie wszystko. Nie mamy wtedy luki w zatrudnieniu ponieważ w tym czasie podejmowane były działania będące aktywnością na rynku pracy.

Jeśli natomiast kandydatka przez długi czas była nieaktywna zawodowo i rzeczywiście nie wykonywała absolutnie żadnej działalności prowadzącej do uaktywnienia zawodowego, sprawa jest nieco trudniejsza. W zależności od tego, w jakiej branży chcecie pracować, brak doświadczenia lub długa przerwa na rynku pracy, mogą skutkować odrzuceniem podań. W takiej sytuacji należy w CV wpisać, że w tych latach sprawowaliście opiekę nad członkiem rodziny/dzieckiem. Miejsce to nie może zostać puste. Rekruter o lukę w zatrudnieniu zapyta, dlatego lepiej wspomnieć o tym od razu.

Zawody, w których urlop macierzyński/ wychowawczy „działa na plus”

Jeśli kandydatka stara się o stanowisko jako np. pomoc przedszkolna, nauczyciel wychowania przedszkolnego, animator imprez i inne zawody związane z kontaktem z dziećmi, posiadanie dzieci i sam urlop macierzyński/wychowawczy nie powinien mieć wpływu lub odbiór tego będzie pozytywny.

Jak w CV pisać o urlopie macierzyńskim? Jak w CV pisać o urlopie wychowawczym?

Zdarzają się maile od osób, które proszą o sprawdzenie swoich CV pod kątem oferty pracy. Niestety w wielu przypadkach profil kandydata nie odpowiada danemu stanowisku. I nie jest to wynik źle napisanego CV, czy źle przeprowadzonego procesu rekrutacyjnego, a po prostu zbyt niskich kwalifikacji. Dlatego zawsze należy pamiętać, by mierzyć siły na zamiary. Prawdopodobnie żadna firma nie rozpatrzy podania z bardzo dużą luką w zatrudnieniu i z zerowym  doświadczeniem, jeśli chodzi o stanowiska kierownicze, menedżerskie, czy związane ze ścisłymi specjalizacjami. Co więc robić w takiej sytuacji?

Rozwiązań jest wiele, wymagają one natomiast nakładu pracy i czasu. Warto przede wszystkim podnieść swoje kwalifikacje (kursy, studia, szkolenia), rozpocząć swoją przygodę z powrotem na rynek pracy od stażu i piąć się powoli w górę po szczeblach kariery. Warto również zapoznać się z moją Instrukcją aplikowania o pracę. Mówię w niej jak skutecznie aplikować i dostać pracę.

Jak mówić na rozmowie kwalifikacyjnej o urlopie macierzyńskim/ wychowawczym

Gdy kandydatka przejdzie etap pierwszy rekrutacji i na rozmowie kwalifikacyjnej rekruter poruszy temat luki w zatrudnieniu, nie wolno kłamać, czy migać się od odpowiedzi. Jeśli w CV w żaden sposób nie została wytłumaczona długa przerwa, rekruter po prostu sprawdzi, co w tym czasie kandydatka porabiała. Należy więc pamiętać, by powiedzieć krótko i zwięźle: “W tym czasie trwał urlop wychowawczy/ sprawowana była opieka nad członkiem rodziny/dzieckiem”. I tyle. Ma to być jedynie krótka odpowiedź, a pozostała część rozmowy kwalifikacyjnej ma oscylować wokół umiejętności. Nigdy wokół życia prywatnego. Dzięki temu kandydatka pokazuje swój profesjonalizm.

Jeszcze raz polecamy zapoznanie się z instrukcją (KLIK). Zbudowanie w procesie rekrutacyjnym świadomości własnej marki jest bardzo ważne w momencie rozpoczynania starań o pracę, zwłaszcza w momencie występowania luki w zatrudnieniu.