Siusiajka

– Mamoooooo!- przybiega do mnie Młody z płaczem. – Co się stało?- pytam i go przytulam. – Uderzyłem się w siusiajkę.- woła przez łzy. – Bardzo? – Baaaaaaaaaaaaaaaaardzo- szlocha. Dech mi zaparło, wszak wiadomo, że z męskością nie ma...

Za ucho trzymaj

Z racji tego, że nasza córka bardzo chce pić swoje osobiste napoje dziecięce z dorosłego kubka- tak jak my- duzi, a ja mam miękkie serce i jestem szalenie uległa jej kaprysom (#WszystkoWImięSpokoju), pozwoliłam jej dzisiaj napić się z ulubionego kubka wujka (bo ona po...

Czerwony Kapturek

Już wiele razy powtarzałam, że mój małżonek to bardzo konkretny człowiek. Ale nie że konkretny jak obiad weselny, a konkretny w rozumieniu rzeczowości i braku zrozumienia dla fikcji literackiej. Chociażby. Z tego powodu między innymi , tak mi się teraz z perspektywy...

#OChójMuChodzi

Stoję przy zlewie, gary omywam. Myślę sobie w tym czasie, jak cudownie byłoby mieć zmywarkę. Jaki to będzie piękny moment w moim życiu, gdy po przeprowadzce w naszej kuchni postanie „coś”, co za mnie pozmywa. Bo ja wiele rzeczy mogę w domu robić, ale...