Dobrze płatna praca — dlaczego nie jesteś w stanie jej dostać?

„Marzy mi się dobrze płatna praca. Dlaczego nie jestem w stanie jej dostać”. “Monika, nie mogę dostać dobrej pracy”. “Wysyłam CV, ale nikt się nie odzywa”. “Szukam pracy, ale nie ma dla mnie nigdzie miejsca”. “Robię wszystko, co w mojej mocy, by pracę dostać, ale chyba po prostu jestem beznadziejna”. To tylko kilka spośród tekstów, które nie tylko przychodzą na moją skrzynkę, ale są też w komentarzach w sieci, na forach i wypływają z ust ludzi, których spotykam na swojej drodze. Jeśli i Ty nie jesteś w stanie dostać dobrze płatnej pracy, wbić się na rynek pracy, pracodawca obniża Twój wymiar godzin, dokłada obowiązków, a Ty nie możesz znaleźć niczego nowego, koniecznie przeczytaj to, co dzisiaj napisałam. Będzie bez owijania w bawełnę, bez lukru i bez prób bycia miłą. W niektórych miejscach będzie brutalnie. Ale prawdziwie. Będzie prawdziwie. Bo jeśli ktoś chce pracę dostać, musi zrobić sobie prawdziwy pracowniczy rachunek sumienia składający się z własnych umiejętności, talentów i doświadczeń.

 

Inwestujesz w siebie? Dobrze płatna praca — liczą się Twoje kompetencje

 

Ponawiam pytanie — czy inwestujesz w siebie? Nie tylko pieniądze, ale również czas. Mając firmę człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że należy w nią (i w siebie również) inwestować. Szkolenia branżowe, kursy z marketingu, podnoszenie kwalifikacji. Dlaczego więc tak bardzo dziwi nas to, że będąc na etacie również trzeba się szkolić? Jednym z problemów osób, które do mnie piszą jest chociażby słaba znajomość języka angielskiego/niemieckiego/wpisz dowolny język. Trzeba więc zainwestować swój czas (jeśli tylko sami mamy w sobie na tyle samozaparcia), pieniądze i udać się na kurs/zapisać się na zajęcia z native speakerem, by popracować właśnie w tym kierunku. Języki obce to w tym momencie jedna z kluczowych i podstawowych umiejętności wymaganych przez pracodawców. 

 

Wiele osób chce się również przebranżowić uciekając z innych branż chociażby do branży IT. Marzy im się dobrze płatna praca. Zachęca ich wizja wysokich wynagrodzeń, które, co jest prawdą, są nawet na najniższych szczeblach atrakcyjne, natomiast nikt z praktycznie zerową wiedzą nie zarabia od razu 10 tysięcy złotych na rękę. Mam wielu znajomych, którzy, mimo zupełnie innego wykształcenia, pracują jako programiści. Mam, w związku z projektem Instrukcji aplikowania o pracę, ciągły kontakt z osobami, które branżę zmieniały. I to, co powtarza każda z tych osób — by znaleźć się tutaj gdzie są poświęcili masę czasu, włożyli w szkolenie siebie ogrom czasu, ale też pieniędzy. Ukończyli kursy i spędzili tysiące godzin przed komputerem, by nauczyć się tego, co teraz potrafią. 

 

Nie ma dobrych pieniędzy bez dobrych umiejętności i kwalifikacji.

 

Nie ma.

 

Masz złe CV? Dobrze płatna praca może, właśnie dlatego, przejść Ci koło nosa

 

Co tu dużo pisać. Co drugie/trzecie CV wpadające w moje ręce woła o pomstę do nieba. Jest nie na temat, zawiera ogrom informacji, które musi przetrawić potencjalny pracodawca, a które to informacje są mu zupełnie niepotrzebne. Dlaczego tak jest? Bo my, jako ludzie, mamy tendencję (a właściwie nieodpartą ochotę), by pochwalić się wszystkim, co potrafimy. Absolutnie wszystkim. I to właśnie dlatego człowiek aplikujący na stanowisko kosmetyczki wpisuje w swoim CV umiejętność przyrządzania sałatek i koktajli, a człowiek aplikujący na stanowisko programisty chwali się umiejętnością szczepienia drzewek. To nie są przykłady wymyślone przeze mnie na potrzeby tego tekstu. TO NAPRAWDĘ DZIEJE SIĘ W DOKUMENTACH WYSYŁANYCH PRZEZ OSOBY APLIKUJĄCE NA DANE STANOWISKO. Ile razy wspominam na Instagramie o Instrukcji aplikowania o pracy, tyle razy piszą do mnie rekruterki i rekruterzy, którzy opisują w wiadomościach swoje przygody z CV, które docierają do nich każdego dnia. Zdjęcia w bieliźnie (naprawdę, niewiele trzeba, by stworzyć dobre zdjęcie do CV — ustaw się na tle białej ściany i poproś kogoś o strzelenie kilku zdjęć, do obróbki możesz użyć najprostszych programów graficznych (chociażby VSCO, Lightroom, GIMP lub zdjęcie pozostawić zupełnie bez obróbki). Opis ścieżki edukacji od podstawówki. Dokładny opis swojej pracy magisterskiej, gdy zupełnie nie jest ona związana z tym, czego dotyczyła będzie specyfika stanowiska, na które aplikuje dana osoba. Pozostawienie CV na portierni bez absolutnie żadnych danych kontaktowych (bez adresu mailowego, bez numeru telefonu). Wysyłanie CV stworzonego na podstawie gotowca, bez podmienionych danych (pozostało imię i nazwisko z gotowca, np. Anna Nowak, gdy osobą aplikującą jest np. Justyna Leśniak (imię i nazwisko wymyśliłam, nie znam i nigdy nie miałam w swoim otoczeniu nikogo o takich danych). 

 

Bardzo często również, przy pisaniu CV, oferta pracy odkładana jest na bok. A to POTWORNY BŁĄD! Oferta pracy powinna być przed nami przez cały proces rekrutacyjny, bo to właśnie tam pracodawca opisał swoje potrzeby! I na nie musimy odpowiedzieć.

 

Źle aplikujesz? Jak dostać dobrze płatną pracę

 

Nawet nie mając doświadczenia w danej branży można zachwycić rekrutera. Ale(!) trzeba wiedzieć jak to zrobić. Pamiętaj — CV to nie wszystko. Nawet jeśli jest świetne stworzone może być tak, że nikt go nie otworzy. Albo tylko pobieżnie przejrzy. Proces rekrutacyjny, jak sama nazwa wskazuje, jest procesem, składa się z wielu etapów i każdy z nich należy wykonać prawidłowo! Proces rekrutacyjny jest też jak egzamin. Trzeba się do niego przygotować. Co daje nam odpowiednie przygotowanie? Po pierwsze — wiedzę, która jest kluczowa! Po drugie — plus 100 punktów do pewności siebie. Przecież, gdy jesteśmy przygotowani, niewiele rzeczy może nas zaskoczyć. Czujemy się wtedy pewniej i zachowujemy spokojniej i swobodniej. Jak najlepiej przygotować się do procesu rekrutacyjnego? Nie byłabym sobą, gdybym nie poleciła w tym miejscu naszej Instrukcji aplikowania o pracę. Już tysiące osób cieszą się stanowiskiem na świetnych warunkach właśnie dzięki niej. Jest to kompendium wiedzy na temat procesu rekrutacyjnego. Instrukcja została opracowana tak, by prowadzić za rękę, krok po kroku, przez cały proces rekrutacyjny. Od momentu znalezienia w sieci oferty pracy, do momentu otrzymania pracy. Znajdziesz w niej również rozdział dotyczący tego, co robić, gdy proces rekrutacyjny nie przebiegł po naszej myśli (co jest fajnym sposobem na powrót myślami również do tych procesów rekrutacyjnych, które mamy za sobą). Z Instrukcji dowiesz się, jak sprzedać się w procesie rekrutacyjnym. Jak zainteresować swoją osobą rekrutera. A to przecież o to właśnie chodzi! By pokazać siebie z jak najlepszej strony. 

 

Jak dostać dobrze płatną pracę? Przygotuj się i działaj

Podnoś swoje kompetencje i kwalifikacje. I przygotuj się. Wyjdź poza utarte schematy i pokaż się z jak najlepszej strony. Nie bój się inwestować pieniędzy i czasu w siebie. Sprawdź ile kosztują kursy, które Cię interesują, czy Instrukcja aplikowania o pracę i pomyśl, że kupujesz je zamiast np. jednej sukienki. Lub butów. Inwestując w siebie i podnosząc swoje kompetencje stajesz się coraz poważniejszą konkurencją na rynku pracy i, po prostu, zarabiasz więcej. Trzymam za Ciebie kciuki!